historia,
Sajgonki
Sajgonki już dawno zadomowiły się na polskim rynku kulinarnym. Skąd pochodzą? To proste – z Wietnamu, choć pod różnymi postaciami można je spotkać w całej Azji Południowej. Warto pokusić się i przygotować własnoręcznie tą pyszna i prostą przekąskę.
- około 10 sztuk papieru ryżowego
- 30 dag mielonego mięsa (wołowinę, wieprzowinę)
- kilka chińskich grzybów
- pół opakowaznia makaronu sojowego
- średnia marchewka
- cebula
- 3-4 liście kapusty pekińskiej
- pół puszki kiełków sojowych
- sos sojowy
- 30 dag mielonego mięsa (wołowinę, wieprzowinę)
- kilka chińskich grzybów
- pół opakowaznia makaronu sojowego
- średnia marchewka
- cebula
- 3-4 liście kapusty pekińskiej
- pół puszki kiełków sojowych
- sos sojowy
- jajko
- sól, pieprz
- olej do smażenia
- sól, pieprz
- olej do smażenia
Wykonanie
Grzyby chińskie namoczyć, a następnie wrzucić
do wody i pogotować 30 minut. Osączyć, pokroić w cienkie paseczki.
Mielone mięso podsmażyć z solą i pieprzem. Przerzucić do głębokiej
miski. Cebulkę pokroić w kostkę, podsmażyć na złoto. Marchewkę pokroić w
słupki – poddusić. Liście kapusty pokrojone w paski leciutko podsmażyć.
Makaron sojowy wrzucic do wrzątku i zostawić pod przykryciem na 3
minuty. Potem odcedzić i pokroić na kilkucentymetrowe paski.
Wszystkie składniki farszu wymieszać razem, dodając 2 łyżki sosu sojowego, jajko, sól, pieprz.
Każdy płatek papieru ryżowego zanurzyć na moment w ciepłej wodzie, położyc na deskę aż zmięknie (płatki nie powinny się stykac, bo się posklejają), nakładać farsz i zawijać w niewielkie ruloniki, podobnie jak gołąbki. Gotowe ruloniki pozostawić do wyschnięcia papieru ryżowego.
Smażyć krótko w głębokim gorącym oleju.
Podawać z gotowym słosko-pikantnym sosem chili, np. tao tao.
Wszystkie składniki farszu wymieszać razem, dodając 2 łyżki sosu sojowego, jajko, sól, pieprz.
Każdy płatek papieru ryżowego zanurzyć na moment w ciepłej wodzie, położyc na deskę aż zmięknie (płatki nie powinny się stykac, bo się posklejają), nakładać farsz i zawijać w niewielkie ruloniki, podobnie jak gołąbki. Gotowe ruloniki pozostawić do wyschnięcia papieru ryżowego.
Smażyć krótko w głębokim gorącym oleju.
Podawać z gotowym słosko-pikantnym sosem chili, np. tao tao.
fot. pojechanewakacje.pl
0 komentarze: