pieczarki,
Przepis na pizzę
Ciasto:
Do szklanki wrzucamy rozdrobnione drożdże i zalewamy je letnią wodą, dodajemy cukier i dokładnie mieszamy do całkowitego rozpuszczenia drożdży. Odstawiamy na 15 - 20 minut w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy sól, rozczyn drożdży i oliwę. Dokładnie wyrabiamy ciasto i odstawiamy w ciepłe miejsce na 40-60 minut do wyrośnięcia.
Gdy „rodzi” się ciasto, przygotowujemy farsz. Tak naprawdę może być dowolny. Ja proponuje pieczarki, cebulę i paprykę.
Pomidory z puszki wrzucamy na patelnię i odparowujemy. Powinien powstać gęsty sos. Doprawiamy go ziołami bazylii i solą. Cebulę kroimy w piórka i podsmażamy na oliwie. Po chwili dodajemy pokrojone w paski pieczarki. Jeśli nie podsmażymy pieczarek, podczas pieczenia puszcza wodę, a wtedy z pizzy nici.
Wyrośnięte ciasto rozwałkowujemy i kładziemy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. (blaszka może być dowolna, choć oczywiście najlepsza jest okrągła. Ciasto smarujemy sosem i układamy na nim uduszone pieczarki z cebulą i pokrojona w paski paprykę. Posypujemy startym na grubych oczkach tarki serem, a na nim kładziemy plastry pomidora.
Piekarnik nagrzewamy do temperatury 250 st. C i wstawiamy pizzę. Pieczemy przez 10 - 15 minut, aż jej boki się zarumienią, a spód będzie chrupiący. Smacznego!
Pizza - przepis na piątek
Podobno urodziny faraona uświetniano piekąc chlebowe placki z ziołami. Rodzaj okrągłego i cienkiego chleba, który był podstawą dania znali też starożytni Grecy. Źródła mówią, że po raz pierwszy słowo „pizza” pozostające w swej pisowni i w formie która nie zmieniła się do dziś, pojawiło się już około 997 r. we Włoszech. Samo słowo pochodzi najprawdopodobniej od łacińskiego słowa "picea", którym Rzymianie określali bochen chleba w piecu. Znacie kogoś, komu nie smakuje?Przepis na pizzę
Ciasto:
- 15 g świeżych drożdży
- 200 ml letniej wody
- 1/2 łyżeczki cukru
- 1/2 łyżeczki soli
- 250 g pszennej mąki
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 2 duże cebule
- 20 dag pieczarek
- pomidor
- pół puszki pomidorów np. pelati
- pół łyżeczki suszonych ziół bazylii
- łyżka oliwy z oliwek
- pół czerwonej papryki
- sól
- mozzarella lub dowolny żółty (raczej miękki) ser. Jego ilość zależy od naszych upodobań.
Do szklanki wrzucamy rozdrobnione drożdże i zalewamy je letnią wodą, dodajemy cukier i dokładnie mieszamy do całkowitego rozpuszczenia drożdży. Odstawiamy na 15 - 20 minut w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy sól, rozczyn drożdży i oliwę. Dokładnie wyrabiamy ciasto i odstawiamy w ciepłe miejsce na 40-60 minut do wyrośnięcia.
Gdy „rodzi” się ciasto, przygotowujemy farsz. Tak naprawdę może być dowolny. Ja proponuje pieczarki, cebulę i paprykę.
Pomidory z puszki wrzucamy na patelnię i odparowujemy. Powinien powstać gęsty sos. Doprawiamy go ziołami bazylii i solą. Cebulę kroimy w piórka i podsmażamy na oliwie. Po chwili dodajemy pokrojone w paski pieczarki. Jeśli nie podsmażymy pieczarek, podczas pieczenia puszcza wodę, a wtedy z pizzy nici.
Wyrośnięte ciasto rozwałkowujemy i kładziemy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. (blaszka może być dowolna, choć oczywiście najlepsza jest okrągła. Ciasto smarujemy sosem i układamy na nim uduszone pieczarki z cebulą i pokrojona w paski paprykę. Posypujemy startym na grubych oczkach tarki serem, a na nim kładziemy plastry pomidora.
Piekarnik nagrzewamy do temperatury 250 st. C i wstawiamy pizzę. Pieczemy przez 10 - 15 minut, aż jej boki się zarumienią, a spód będzie chrupiący. Smacznego!
Super :) U mnie dziś też pizza :) Zapraszam :)
OdpowiedzUsuńwszędzie pizza ;) u mnie jutro ;>
OdpowiedzUsuńUwielbiam w każdym wydaniu, a Twoja wygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuń